Oferta muzealna w Polsce jest naprawdę imponująca. Często jednak ceny biletów zniechęcają turystów do zwiedzania. Dlatego podpowiadamy, jak zwiedzać muzea za darmo!
Plan zwiedzania warto zaplanować wcześniej, ponieważ każde z muzeów oferuje darmowe wejściówki w inny dzień. Najczęściej są to dni od poniedziałku do piątku, a darmowe zwiedzanie możliwe jest tylko w określonych godzinach. Szczegółowych informacji najlepiej szukać na oficjalnej stronie internetowej danej instytucji.
fot. Podroze.pl
Kiedy i jakie muzea można zwiedzać za darmo?
Oto kilka propozycji:
- Poniedziałek: Muzeum Zamkowe w Malborku, Zamek Królewski na Wawelu, Muzeum Plakatu w Wilanowie, Muzeum Kolejnictwa w Warszawie, Stara Synagoga w Krakowie.
- Wtorek: Muzeum Lotnictwa w Krakowie, Muzeum Karykatury w Warszawie, Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie, Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, Wielkopolskie Muzeum Niepodległości w Poznaniu, Narodowe Muzeum Techniki w Warszawie.
- Środa: Muzeum Emigracji w Gdyni, Zamek Królewski w Warszawie, Dom Uphagena w Gdańsku, Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie, Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku, Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku.
- Czwartek: Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie, Muzeum Pałac w Wilanowie, Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie, Muzeum Miejskie Wrocławia, Państwowe Muzeum Etnograficzne w Warszawie.
- Piątek: Muzeum Narodowe w Gdańsku, Muzeum Duchowości i Kultury Cystersów w Krakowie, Muzeum Sztuki MS1 i MS2 w Łodzi, Muzeum Historyczne w Białystoku.
- Sobota: wszystkie oddziały Muzeum w Szczecinie, Muzeum Literackie Henryka Sienkiewicza w Poznaniu, Grodzisko w Sopocie.
- Niedziela: Muzeum Sopotu, Muzeum Etnograficzne w Krakowie, Muzeum Literatury im. Adam Mickiewicza w Warszawie.
Jest to jedynie niewielka część instytucji, które można zwiedzić za darmo w wybrane dni.
Zwiedzanie dobrze zaplanować wcześniej, by móc w pełni skorzystać z darmowej oferty muzealnej w danym mieście. Zanim wybierzesz się w podróż, upewnij się, że informacje o darmowych biletach są aktualne.
Komentarze